NAZYWAM SIĘ
muszka
PRZEBYWAM W
Fundacja Na Pomoc Zwierzętom
Jestem Muszka, ale mówią na mnie Babka, Babuszka, bo mam około 16 lat. Trafiłam do fundacji ponad rok temu i było ze mną ciężko. Padaczka, podejrzenie cukrzycy, czułam się koszmarnie. Ale wyprowadzili mnie na prostą i prowadzę teraz godne, emeryckie życie.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę, a my wybierzemy za Ciebie: